wtorek, 29 września 2009

Druga wizyta w starej szkole

Naszym celem było ponowne odwiedzenie strychu szkoły w poszukiwaniu ciekawych eksponatów.

Vice smajliku na www.celysvet.cz


p. Jola znalazła książkę z której się uczyła...więc to "niezbyt odległe czasy"...hihihi

Gabi wciąż szperała w kartonach


Nasze zainteresowanie wzbudziły kartony z książkami i innymi ciekawymi pomocami dydaktycznymi. Zainteresowanie było duże...


Była z nami również p. Jadwiga Bogusz, która uczyła się w tej szkole, a po studiach uczyła w niej już jako nauczyciel. To była dla nas świetna lekcja historii, bo pani Jadzia opowiedziała nam pokrótce jak wyglądała nauka w tym budynku...bardzo jej za to dziękujemy!!!!!






Stary dziennik ZUCHÓW


Na koniec pamiątkowe zdjęcie ze strychu w starej szkole i skarby, które Gabi trzyma w rękach!!

Mały odpoczynek pod plebanią. Niestety ksiądz proboszcz nie zaoferował nam herbatki...a szkoda!!!

3 komentarze:

  1. Ale numer! to nasz dziennik sprzed 30 lat!!!! Widzę że zachował się w dobrym stanie!
    Pozdrawiam;)
    Mirek Podwika

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie dziennik, to spis zuchów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Było się kiedyś ZUCHEM:)Słowo może nieznane dla współczesnego pokolenia:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń